Tak może wyglądać Twoje życie...
Wyobraź sobie, że budzisz się spokojna. Nie czujesz już presji, że musisz wszystko robić sama. Nie musisz kontrolować każdego aspektu swojego życia. Nie boisz się odsłonić, poprosić o pomoc, polegać na drugiej osobie. Nie musisz niczego udowadniać, bo wiesz, że nawet nieidealna, ze słabościami i minusami – jesteś kochana. Dzień zaczynasz z lekkością – nie potrzebujesz planu awaryjnego na każdą sytuację. Przestałaś sabotować swoje związki i jesteś w relacji, w której czujesz stabilizację i pewność. Wciąż jesteś niezależna, ale zdjęłaś swoją „zbroję”. To pozwoliło Ci zbudować bliskość, o której zawsze marzyłaś. Wiesz, że jesteś ważna i bezpieczna. Możesz być sobą – otworzyć się i zaufać. Nie musisz udawać, że nikogo nie potrzebujesz. Pokazałaś partnerowi swoją wrażliwość i delikatność, ale nie zgubiłaś swojej siły. Nie analizujesz, czy będziesz musiała się wycofać. Nie szukasz pretekstu, by odejść. Tak, są trudne sytuacje – jak w każdym związku, ale radzicie sobie z nimi wspólnie. Jak zgrany zespół. Nie musisz być zawsze silna, zawsze ogarnięta, zawsze o krok przed nim. Masz obok siebie mężczyznę, przy którym możesz odpuścić i zwyczajnie być. Partnera, który Cię widzi, rozumie i docenia. Który kocha Cię taką, jaka jesteś. On wie, że potrzebujesz przestrzeni dla siebie, nie naciska, nie przytłacza Cię. Nie musisz uciekać, nie musisz zamykać się w sobie, nie musisz odpychać. Nauczyłaś się jak mówić o tym, czego chcesz i czego potrzebujesz – bez strachu, że ktoś to wykorzysta. Wasza miłość pozwala Ci się zrelaksować i cieszyć bliskością. Zamiast napięcia i dystansu czujesz błogi spokój i pewność, że cokolwiek się wydarzy, poradzisz sobie. Nie musisz się chronić, nie musisz uciekać. Jesteś sobą – i to wystarczy. To nie jest bajka. To efekt świadomej pracy, którą możesz zacząć już teraz.
Chcę tej zmiany